fot. José Ibáñez (Wikimedia Commons) / lic. CC BY 3.0
Hiszpański minister transportu Óscar Puente ogłosił, że wkrótce rozpocznie się realizacja studium wykonalności w zakresie skrócenia czasu przejazdu pociągami dużych prędkości pomiędzy Madrytem a Barceloną. Wstępne założenia zakładają modyfikację stanowiących wąskie gardła przebiegów trasy w rejonie obydwu miast oraz podwyższenie maksymalnej prędkości eksploatacyjnej do 350 km/h.
W dniu 18 listopada hiszpański minister transportu Óscar Puente zapowiedział, że wkrótce ruszą prace nad studium wykonalności dla rozbudowy korytarza kolei dużych prędkości pomiędzy Madrytem a Barceloną. Chodzi tu przede wszystkim o budowę nowych fragmentów w rejonie każdego z dwóch wyżej wymienionych miast, co umożliwi skrócenie dystansu. Maksymalna prędkość eksploatacyjna miałaby jednocześnie zostać podwyższona do 350 km/h, co może wymagać dodatkowych inwestycji, w szczególności modyfikacji systemu sygnalizacji kabinowej. W efekcie czas przejazdu pomiędzy stolicą kraju a stolicą wspólnoty autonomicznej Katalonia uległby skróceniu do mniej więcej dwóch godzin. Byłby to imponujący wynik, mając na względzie fakt, iż dystans samochodowy pomiędzy centrami tych miast wynosi ok. 625 kilometrów.
Trzeba jednocześnie podkreślić, że już dziś najszybsze pociągi dużych prędkości pokonują tą trasę w 2 godziny i 37 minut. Mając na uwadze ogromną odległość, jest to czas przejazdu niewątpliwie bezkonkurencyjny względem nie tylko transportu samochodowego, ale i samolotów. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że dalsze skracanie czasu przejazdu pomiędzy Madrytem a Barceloną jest pozbawione sensu. Istnieje jednak ważny powód, dla którego realizacja przedsięwzięcia jest konieczna – jak informuje portal elEconomista.es, istniejący przebieg w rejonie Madrytu już dziś stanowi wąskie gardło, natomiast w przypadku podejścia do Barcelony spodziewane jest wystąpienie problemów z przepustowością po oddaniu do użytku hiszpańskiego fragmentu tzw. Korytarza Śródziemnomorskiego.
Jest to ciąg linii kolejowych z priorytetem dla ruchu towarowego, który ma zostać uruchomiony już w 2030 roku. Fragment na południowy zachód od Barcelony pokrywa się z istniejącą linią KDP w kierunku Saragossy i Madrytu. Najważniejszą częścią planu jest więc budowa nowego przebiegu linii KDP pomiędzy Lleidą a Barceloną, która zapewni skrócenie drogi. Jego początek zaplanowano na północ od najważniejszego w stolicy Katalonii dworca kolejowego Barcelona Sants – w rejonie budowanej od 2008 roku stacji kolejowej Barcelona Sagrera, która ma docelowo przejąć obsługę północnej i wschodniej części miasta. Oznacza to zatem zasadniczą zmianę w funkcjonowaniu barcelońskiego węzła kolejowego – pociągi dużych prędkości na najważniejszym kierunku będą wyjeżdżały na północ, a nie na południe.
Nowy odcinek w Katalonii liczyłby 135-150 kilometrów długości i mógłby przebiegać przez okolice Manresy lub Igualady, skracając łączny dystans o ok. 20-25 kilometrów. Nieco inaczej przedstawiają się plany dotyczące rozbudowy infrastruktury w Madrycie – w tym przypadku zaplanowano budowę łącznika pomiędzy linią KDP a dworcem kolejowym Madryt Chamartín przez port lotniczy Madryt-Bajaras. W tym przypadku skrócenie dystansu będzie nieznaczne. Jednocześnie pociągi trasowane przez stołeczne lotnisko dojadą do głównego dworca kolejowego Madryt Atocha (jego pełna nazwa brzmi Madrid Puerta de Atocha-Almudena Grandes) od strony północnej, a nie – jak dotąd – południowej. Oprócz włączenia lotniska do sieci KDP wśród spodziewanych korzyści należy wskazać poprawę przepustowości madryckiego węzła kolejowego na newralgicznym odcinku w centrum miasta.
Kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia prac? Wiadomo już, że nie nastąpi to wcześniej niż w 2030 roku. Po pierwsze, wcześniej zakończone muszą zostać modernizacja stacji kolejowej Madryt Chamartín oraz modernizacja linii kolejowej łączącej hiszpańską stolicę z Sewillą. Po drugie, na razie plany te znajdują się na etapie studium wykonalności, w którym wskazane zostaną alternatywy dla tej propozycji, zaś projektowanie i różnego rodzaju prace przygotowawcze będą mogły ruszyć dopiero po podjęciu decyzji politycznej i zabezpieczeniu finansowania. Warto dodać, że planowany nowy przebieg w rejonie Barcelony stanowi powrót do pierwotnej koncepcji, zarzuconej w latach 90. minionego stulecia na rzecz ostatecznie przyjętego trasowania bliżej Morza Śródziemnego i Tarragony.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.